Kobieta pracująca, matka, żona.....:)pozytywnie zakręcona.Parę lat temu postanowiłam coś tworzyć, padło na biżuterię. W wolnych chwilach coś tam dłubię, coś dziergam, zakochałam się w malutkich koralikach, więc powstało mnóstwo bransoletek, naszyjników itp.Spodobały mi się tez przedmioty zdobione metodą decoupage, więc powstają kolejne pudełka, doniczki....Nie ma czasu na nudę:)
poniedziałek, 11 stycznia 2010
Swarovski na żyłkach
Naszyjnik ze stalowych linek i kryształków Swarovskiego, srebrne wykończenia.
Kasiu K. to rzeczywiscie by bardzo ładnie wygladało na Twoim dekolcie:):):):)
OdpowiedzUsuńCały czas zachwycam się tym naszyjnikiem, jest niesamowity! Pozdrawiam KatSzy:)
OdpowiedzUsuń